Piątek
Dzisiaj byliśmy w szkole na warsztatach tanecznych. Nauczyliśmy się trochę szwedzkiej polki i paru innych tańców. Po lunchu poszliśmy na przystanek autobusowy, ponieważ następnym punktem programu była wycieczka do Kalmar. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, zobaczyłam jaki Kalmar jest cudowny. Julia zabrała mnie do restauracji chińskiej, a potem pokazała mi ich galerię. Następnie zwiedziliśmy zamek w Kalmar. Po wycieczce do domu odwieźli mnie rodzice Julii. W Torsås poszłyśmy do sklepu po szwedzkie słodycze. Julia kupiła mi typową szwedzką bułeczkę, która nazywa się „bullar”. Wieczorem pokazała mi stadninę sąsiada.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment